Nie widać jej… ale jest i pracuje, ubarwia nasze życie. Moja najlepiej działa w bezsenne noce, chociaż przystanki tramwajowe też sa dość inspirujące 😉
Na wyzwanie scrapki-wyzwaniowo wpis w słownikowym art journalu:
Pobawiłam się troszkę tłem – gaza, stemple, pasta strukturalna:
Przy okazji odpowiadam na pytanie z bloga Mixed Media Place – jak używam Glimmer Mistów? Otóż najczęściej używam ich do psikania przez maski, uzyskując jasne wzory na kolorowym tle, jak poniższe skrzydła, a przy okazji – kolorując sobie tekturki, których używam jako masek (a później wykorzystuję w innych projektach):
PS. Mam bardzo przyjemny weekend ze skrapowaniem i ósmym sezonem “Bones”, a jak tam u Was? 🙂
Pięęęęknie sportretowałaś wyobraźnię…:) Ciepło na sercu się zrobiło od razu…
Jyoti
October 27th, 2013
I love note books!!! so much color and art!!!
Bianca Ribeiro
October 27th, 2013
Oh goodness, I love your layers and lovely burst of color. 🙂 Wonderful work!
Amy Lynne
October 28th, 2013
Świetny, bardzo klimatyczny wpis!
Ciri
October 28th, 2013
Przecudne strony!
Justyna
October 28th, 2013
very beautiful!!! thanks for joining us at scrapki-wyzwaniowo
Frau_Muller
October 29th, 2013
piękny wpis i piękne słowa o wyobraźni 🙂 moja najbardziej pracuje, jak wychodzę z kotem na smyczy i pół godziny muszę kontemplować opadające liście, ale przystanki tramwajowe – też dają radę 😀 pozdrawiam w imieniu własnym i scrapek-wyzwaniowo 🙂
Pinezka
November 4th, 2013
Gratuluję wyróżnienia – zasłużone!
IWA
November 7th, 2013
Ale cudny wpis!! Dziękuję w imieniu Mixed Media Place i scrapki-wyzwaniowo 🙂
Tusia
November 17th, 2013
Fantastycznie – dziękujemy serdecznie za udział w wyzwaniu!
Finn
November 18th, 2013