W marcu pierwszy raz wszyscy, całą rodziną, byliśmy w kinie. Dotychczas na filmy dla dzieci chodził z dziewczynami Sławek, Hania kilka razy była z nami na dorosłych produkcjach, ale jakoś się nie składało, żeby pójść całą czwórką. Aż nadeszła “Kapitan Marvel” 🙂 Ze Sławkiem byliśmy wcześniej na premierze 7 marca, a film tak nam się spodobał, że chcieliśmy obejrzeć drugi raz, no i żeby dziewczyny też zobaczyły. Było warto, wyszły zachwycone 🙂 A ja zdążyłam jeszcze w marcu zrobić skrapa marcowego.

Marzec

Detale czarno-różowe:

Marzec

Marzec

W czasie tegorocznych ferii wybraliśmy się w niewielkie górki – chociaż większość naszej rodziny nie przepada za zimą i śniegiem, a niektórzy również za górami. Ale Zuzki marzeniem było być zimą w górach i spróbować jazdy na nartach, co udało się zrealizować. Zuzia przez tydzień chodziła na lekcje narciarstwa z panem Mariuszem i w ostatni dzień zjechała nawet z samego szczytu Czarnej Góry, czerwoną trasą, co mnie, matkę nieszczęsną, przyprawiło o lekką siwiznę (jak widziałam te malutkie figurki narciarzy na samej górze góry…). Dziecko zadowolone bardzo, jazda na nartach szła jej super, żadnych zakwasów, żadnych niewygód, było świetnie i chce jeździć więcej. Czyli plan zrealizowany. A reszta rodziny korzystała głównie z basenu w hotelu, i też było fajnie 🙂 Na pamiątkę wyprawy powstał scrap w lekko zimowym klimacie.

Narty

Wykorzystałam trochę zimowych naklejek, które mam od paru lat, a nie było do czego przyczepić:

Narty

A w następnym sezonie chyba wyślemy Zuzkę na obóz narciarski i już 🙂

Dziś na ScrapElektrowni trwają wyzwania walentynkowe, nie tylko kartkowe, bo jak zwykle u nas są rózności – np. pierwsze wyzwanie na “autowalentynkę”, czyli LO z własnym portretem. Moja praca jest ze zdjęciami z ostatnich moich urodzin.

Urodziny

Urodziny

Większa wersja TUTAJ.

A oprócz tego mamy bardzo ekstcytujące ogłoszenie – zorganizowałyśmy scrapowe spotkanie weekendowe (5-7 kwietnia) w Porażynie pod Poznaniem: z noclegami, wyżywieniem, miejscem do scrapowania i z wyzwaniami (ale bez warsztatów – stawiamy na twórczość własną oraz rozrywki towarzyskie). Więcej na ten temat w wydarzeniu na FB: ScrapMoc. Koszt całości to 290 zł, zapisy i pytania mailem na [email protected] Serdecznie zapraszamy, ilość miejsc ograniczona 🙂

Serce

2019-02-01

Dawno nie było art journala. W ogóle niewiele ostatnio tworzę papierowo, ale się zebrałam – stronka z sercem jako jedna z inspiracji w wyzwaniu Świata Pasji “Miłość jest wśród nas”. Z cytatem z wiersza D.Walcotta “Miłość po miłości”.

Serce

Zapraszamy do zabawy!

Pocket letter

2019-01-31

Kamila ze sklepu Świat Pasji podrzuciła mi ciekawą rzecz – pocket letters. Na próbę dokonałyśmy wymianki takich “liścików”, zrobiłam też trochę researchu na ten temat i niedługo będzie można poczytać więcej o tym na blogu Świata Pasji (ale najpierw jeszcze kolejne części mojego artykułu o Project Life). A na razie bez teorii tylko zdjęcia – moja wersja Pocket Lettera, raczej uproszczona, bo ja lubię prostotę. Bardzo przyjemnie się nad nią pracowało. Tak wygląda całość w kieszonkach:

Pocket letter

Wersja wyjęta z kieszonek:

Pocket letter

I z usuniętymi “giftami”:

Pocket letter

W środkowej kieszonce na dole jest list, ogólnie całość jest o wiele mniej ozdobna niż pocket letters pokazywane np. na pintereście, no ale co kto lubi 🙂 Może kiedyś jeszcze skuszę się na jakąś wymiankę, bo to bardzo przyjemna forma jest.

Jeszcze w grudniu powstało takie LO na Uhakowych papierach świątecznych, ze zdjęciem sprzed kilku lat, Hanusia na nim taka malutka.

Boże Narodzenie

Dołożyłam trochę śnieżynek pozłoconych woskową pastą, i trochę białej koronki, i już.

Boże Narodzenie

Boże Narodzenie

Ogólnie z tegorocznych świąt nie mam na razie nic, żadnych prac, grudniownik przerwany na 6 grudnia, wszystko leży. Ale zdjęcia przynajmniej zamówiłam, może jak przyjdą, to coś drgnie.

Latem w tym roku nie byłam nad morzem ani razu – tzn. pomijając dwa tygodnie we Włoszech, ale wiadomo, że Adriatyk to Adriatyk, a morze to Bałtyk. Dopiero w listopadzie to nadrobiłam, a biorąc pod uwagę średnią temperaturę wody w Bałtyku, to czy listopad czy sierpień, to nie stanowi większej różnicy, i tak się nie kąpię. Natomiast spacer był cudowny i mam zdjęcie oraz LO.

Listopad nad morzem

Listopad nad morzem

A w ten weekend znowu byłam nad morzem i to na dodatek prosto z łóżka miałam widok na plażę, najlepiej.

W sobotę na grupie ScrapElektrownia świętowałyśmy pierwsze urodziny grupy – było znowu mnóstwo wyzwań i mnóstwo pięknych życzeń, oby się nam spełniły 🙂 W jednym z wyzwań inspiracją był mój scrap ze zdjęciem z ostatniego Craft Party w Poznaniu, jestem na tym zdjęciu z Miszelką 🙂

Party

Wykorzystałam do ozdoby rozetkę na patyczku, którą dostałam właśnie na Craft Party:

Party

Mam jeszcze do pokazania dwa inne LOsy, i, niespodziewanie, grudniownik – chociaż miałam robić tylko grudniownikowe strony w PL, to wątek grudniownikowy Miszelki na ScrapElektrowni tak mnie natchnął, że zaczęłam robić osobny album 🙂 Zapraszamy serdecznie na grupę, teraz do świąt Miszelka będzie inspirować grudniownikowo/bożonarodzeniowo.

W tym roku nasz podwójny (bo dla Hani i Zuzi) kalendarz adwentowy zmieścił się w dwóch pudełkach – nie chciałam kolejny raz wieszać go na ścianie w kuchni i dokonałam miniaturyzacji. Wykorzystałam torebki z poprzednich lat oraz pudełka po butach, ozdobione świątecznymi papierami. Zawartość też podobna do zeszłorocznej, trochę słodyczy i pierdułek z aliexpress. Pudełka postawiłam na komodzie w przedpokoju i już, zrobione.

Kalendarz adwentowy 2018

Kalendarz adwentowy 2018

Natomiast najpiękniejszy kalendarz adwentowy, jaki sobie mogę wyobrazić, to byłyby 24 książki, zapakowane w śliczne świąteczne papiery i przewiązane wstążkami, leżące jedna na drugiej – i takie rozpakowywanie co dzień jednej… ach, marzenie!

LO z października

2018-11-21

Na jednej grupie fejsbukowej mamy takie jakby wyzwanie, żeby w tym roku co miesiąc zrobić przynajmniej jedno LO, najlepiej ze zdjęciem z tegoż miesiąca. Październikowe mi się trochę opóźniło, ale jest – jesień, jesień i jeszcze raz jesień.

Październik

Październik

Październik

Teraz przydałoby się zrobić listopadowe 🙂