And the Oscar goes to… oraz trochę kolaży
2015-01-28No dobra, trochę przesadziłam z tym Oskarem 🙂
Zamiast Oskara – art journalowa baza mojego autorstwa, z najlepszymi życzeniami kreatywności i dobrej zabawy, wędruje do: AniS! O pozostałych osobach, które były tak miłe i zostawiły komentarze pod domkowym postem, będę pamiętać w razie, gdyby mi się przypadkiem zrobiło za dużo baz przy kolejnej produkcji 🙂
Dziękuję za zaglądanie do mnie i zapraszam bardzo serdecznie do żurnalowej domkowej zabawy z UHK Gallery, czuję w kościach, że będzie się działo 🙂
Tymczasem, żeby nie robić pustych blogowych przebiegów bez zdjęć, wrzucę prace na dwa kolejne tematy z zabawy Journal52.
Temat 3 brzmi “Conversation starters” . Jedną stronę wykonałam teraz, i jest to taki kolaż zaprasząjacy do zastanowienia się nad tym, czego szukamy w taki czy inny sposób:
A druga strona to wpis zrobiony dawno temu, ale nie pokazywałam go wcześniej, a bardzo mi pasuje do tematu. Słowa zasłyszane na ulicy, zupełnie zwykłe, a tak jakoś za mną chodziły:
Temat nr 4: “Silhouettes”.
Pobawiłam się troszeczkę mediowo w tle, a później, szukając zupełnie czegoś innego, znalazłam gazetowe obrazki, a na koniec naklejkę z napisem, która zamknęła całość:
Większa wersja dla chętnych – KLIK.
Jeszcze raz dziękuję za każdy komentarz – niezbyt wielu mam czytelników, zwłaszcza komentujących, więc naprawdę doceniam 🙂