Strasznie trudno jest mi się przekonać do nowych rzeczy, ale w końcu trzeba się uczyć i rozwijać, prawda? No to się uczę (czy rozwijam to jeszcze nie wiem) – zachęcona pracami Tusi wypróbowałam wreszcie dawno kupione maski Tima Holtza. Nie spodziewajcie się szaleństwa – jeden wzorek przez środek kartki to i tak nieźle jak na początek. A zmusiłam się do ich użycia tylko dlatego, że OBŁĘDNIE mi się podobają wszystkie maski dostępne w scrapki.pl i powstrzymuje mnie przed ich wykupieniem tylko fakt, że ich nie używam (Tores zachłanna) – więc pomyślałam, że użyję i wtedy będę mogła kupić więcej…

Wypróbowałam też po raz pierwszy klej w taśmie – bardzo wygodna sprawa, ale musiałam trzy razy rozmontować i zmontować, zanim załapałam, jak to działa i w którą stronę mam przesuwać po papierze, żeby kleiło (Tores atechniczna i totalnie bez wyobraźni przestrzennej).

A skrapek jest w ogóle na wyzwanie z forum Scrappassion pt. Ciało – na zdjęciu ma być jakaś część ciała – np. tylna część ciała znikającej Zuzki.

Tada.

Znikający punkt

Ogłoszenia parafialne:
1. Do 3 grudnia na blogu Na Strychu trwa wyzwanie z motywem zegarowym – można zrobić COKOLWIEK, byle zawierało zegar.
2. Drugi odcinek cyklu o journalingu również na blogu Na Strychu – BARDZO bym chciała jakiś odzew uzyskać, komentarze, opinie, dyskusję!
3. Od pierwszego grudnia na forum Scrappassion pojawią się nowe wyzwania.
ZAPRASZAMY!

7 Responses to “Coś nowego”

  1. Padłam!
    Świetny scrap:-)

    id.kulka

  2. Noooo fajnie to wyszło!!!
    Chociaż bardziej niż maska podoba mis ię ten stempel u góry plus ćwiek gratis – ależ to pięknie pasuje do siebie ojojojoj
    :uhk uwielbiający takie:

    uhk

  3. no i bardzo udany początek przygody z maskami 🙂
    i czy komentarze na blogu stryszkowym są moderowane, czy to ja mam jakiś feler u siebie, że 2 razy pisałam komentarz i mi go nigdzie nie pokazało?

    fejferek

  4. Mi się, Toresko, ten scrap baaardzo podoba, chociaż w ogóle nie rozpoznaję w nim Ciebie 😉 Ale jak nie rozpoznaję i piękny to jak nic oznacza rozwój 🙂 Oprócz maski, która u Ciebie wygląda wyjątkowo zachęcająco (do uszczuplenia portfela 😉 ), to jeszcze okropnie 😉 podoba mi się (chyba)stempelek z ćwiekiem w środku. Taki koronkowy (w sensie,że delikatny) 🙂 A tytuł scrapa w połączeniu z fotką to dzieło geniusza 😀

    Nimucha

  5. Scrap jest fantastyczny! Całość kompozycji podoba mi się ogromnie! :*

    Tusia

  6. Fejferku – są moderowane, sprawdziłam, i Twoje komentarze, z nieznanych przyczyn, zaliczyło do spamu 🙂 Ale już poprawiłam i są, znaczy jeden wrzuciłam na bloga 🙂
    Nimucho – dzięki 🙂 Ten stempelek to z Viva decor, one są np. w craftmanii. A ćwiek chyba też z craftmanii?

    I rzeczywiście taki nie mój ten skrap, ale się właśnie starałam inaczej, nie? 🙂

    Madzia-

  7. Pytałaś się na moim blogu gdzie kupiłam ten papier zegarowy :-)) jeśli mnie pamięć nie zwodzi to w scrapki.pl http://scrapki.pl/7gypsies-paddington-kingscross-p-443.html jest wprawdzie cienki ale 2 stronny i naprawdę uroczy :-)ale ja go trochę distressem potraktowałam bo plansze zegarów były białe i nie pasowały 🙂 pozdrawiam serdecznie – a Twoja praca super ładna !!!!

    scrap joanna

Leave a Reply