Książeczki tagowe z wyzwania Craft Artwork robią furorę, tylu zgłoszeń nie widziałam już dawno w żadnym wyzwaniu (mam na myśli takie bez nagród 😉 ), w tym tygodniu mamy na tapecie kolor niebieski. Mój poprzedni tag, w zamyśle warstwowy i śmieciowy, nie wyszedł jakoś specjalnie dobrze, tym razem postanowiłam iść bardziej w minimalizm, a jeszcze mi w oko wpadły czerwony tag Asicy P. i zielony Tusi, a oprócz tego musiałam wypróbować nowe maski Primy, i powstała taka całość:

Tag niebieski

Nie mogę się doczekać kolejnych kolorów!

11 Responses to “Tag niebieski”

  1. O jejuniu, jaki cudny!!

    Masz rację, wyzwanie ma wzięcie 😉

    MłodaKobieta

  2. Mam te maski Primy, ale wkurza mnie to, że nie da się ich porządnie przymocować i takie rozmazane wychodzi. Wolę te TH, przyklejane.
    Tobie się dobrze na nich pracuje?
    Ale tag tak czy siak świetny 🙂

    Rae

  3. Rae – dokładnie to samo pierwsze wrażenie, że nie da się na płasko przyłożyć do papieru, już nie mówiąc o tym, żeby się trzymało. Mimo, że przyciskałam palcem, to i tak odstawało. Wolę przyklejane 🙂

    Madzia-

  4. Prawdziwie Toresowy tag! Świetny jest!!!

    Jyoti

  5. Piękny!

    frutti di bosco

  6. Cudny!!!

    maj

  7. Madziu!
    Dostałam dzisiaj mega paczkę papieru i przydasiów dla moich dzieciaków do pracowni scrapbookingu.
    Ogromnie Ci dziękuję! Choć te słowa w żaden sposób nie oddają tego jak bardzo jestem wdzięczna i jak bardzo się cieszę!
    Połowy z tych rzeczy to ja sama nigdy nie widziałam! Poza tym cały ubiegły rok pracowaliśmy na bazie papieru z bloku technicznego…, a do tego moje prywatne przydasie, całe szczęście, że mamy kilka dziurkaczy ozdobnych.
    Ogromnie Ci dziękuję!!!

    W piątek wysłałam Ci pewne maleństwo w ramach podziękowania, a teraz widząc ogrom tego co wysłałaś, mój skromny notesik wydaje się śmieszny…

    Bardzo Ci dziękuję!
    Magda

    magdalenardo

  8. Supeeeeeeer!

    Matilde

  9. Cudowne tło !

    Annar

  10. Tores,
    jest mi niewyobrażalnie przykro, ale sądzę, że te notesiki już do Was nie dojdą, bo minęły już prawie dwa tygodnie. Podejrzewam, że zaginęły na mojej poczcie, bo przecież każda z Was mieszka w innym mieście, więc nie możliwe, by wszystkie trzy zagubiły się w drodze.
    Wymyślę coś nowego i dla bezpieczeństwa wyślę listem poleconym.
    Bardzo Cię przepraszam i proszę o trochę czasu na nowy pomysł i wykonanie.

    magdalenardo

  11. Ojej, no mi też jest przykro, że tak się stało i że masz teraz kłopot… Dziwna bardzo sprawa, ale cóż, zdarza się niestety. Nie martw się 🙂

    Madzia-

Leave a Reply