Ostatnio rzadko robię scrapy, nie mam nowych pomysłów na nie, a powielanie po raz kolejny tego samego nie jest zbyt zabawne – ale czasem nachodzi mnie ochota na pobawienie się powierzchnią 30×30. Dziś ze zdjęciem Hani.
Dodatków bardzo mało, żadnych mediów, jakoś coraz bardziej nie umiem “na bogato”, może powinnam zliftować jakąś pracę Dziwolonka i się podszkolić z warstw?
Leave a Reply