W kwestii butów aspekt praktyczny jest dla mnie ważniejszy od estetycznego. Nie posiadam i nigdy nie posiadałam ani jednej pary szpilek. A na jesień i zimę buty maja być ciepłe i nieprzemakalne, o. Te malutkie dziecięce zwłaszcza.

Bo w ArtPiaskownicy pytali o buty. Ale na tym moim zdjęciu to właściwie niewiele widać butów.
Kategorie: Różne | Brak komentarzy »
Siedziałam ostatnio nad takim jednym albumem, warstwowym i mocno, jak na mnie, zapchanym. Z efektu jestem całkiem zadowolona (pokażę wkrótce), ale już w połowie zaczęło mnie ciągnąć do c&s, a im dalej, tym bardziej ciągnęło. Więc nic dziwnego, że październikowy wpis w skrapowym pamiętniku (i jednocześnie skrap na wyzwanie dzisiejsze u Polek) jest taki, jaki jest:

Mogłam tam coś dodać jeszcze? Mogłam. Ale nie chciałam.
Przy okazji – papiery Ibiska “full of colors” – miodzio!!! Uwielbiam te kolory.
Kategorie: 2010, Skrapki | Komentarze (7) »
Skoro tyle fajnych candy się pojawia, to żal nie skorzystać, nie?
U Barbarelli:

U Qrczaka:

W Scrappasji:


W Scrappo:

U Guriany:

I w Pracowni NieZapominajka:

Kategorie: Różne | Brak komentarzy »
Skrap 30×30 cm, na papierach Tima Holtza Vintage Shabby.

Kategorie: Skrapki | Komentarze (5) »
to choroba dziedziczna, która mutuje, ale nie znika. Mój tata ma całą piwnicę (dużą) pełną WSZYSTKIEGO. To WSZYSTKO jest oczywiście bardzo potrzebne, chociaż może akurat nie w tej chwili, ale może za 20 lat? Kto wie. Więc zbiera. Już nie bardzo ma miejsce, próbuje nowe zdobycze ulokować w naszej piwnicy, ale mój mąż protestuje. Być może dlatego, że WSZYSTKO jest przeważnie dużych rozmiarów. Np. motor. Dwa rowery i pół trzeciego. Komplet kół do syrenki. Albo ostatnia zdobycz – elektryczna maszyna do pisania z długim wałkiem. Działająca.
Ja w swoim życiu zbierałam już mnóstwo dziwnych rzeczy (np. cukier w torebkach, takich malutkich, co dają w kawiarniach) i mniej dziwnych też. W liceum maniacko kupowałam klipsy i pierścionki, potem apaszki, potem kremy (12 różnych balsamów do ciała miałam raz, jak policzyłam). Kubeczków do herbaty mam ogromną ilość. Książek właściwie nie zbieram, po prostu czytam i jakoś tak same się zbierają:

A odkąd zaczęłam skrapować, to wiadomo, co zbieram: papiery, wstążki, ćwieki, kwiatki, metki, stemple… I guziki.

Jasnozielonych mam trochę mało.
Tak mnie naszło na myślenie o moim zbieractwie, jak zajrzałam do Słoika na myśli.
Kategorie: Różne | Komentarze (13) »
Czyli zielono i okrągło. Nieduży (10×10 cm) albumik z pięciu kart, zrobiłam na pierwsze strychowe wyzwanie pod tytułem “Mój ulubiony…” U mnie nie mogło być nic innego, jak zieleń i kółka.



Zapraszam do udziału w wyzwaniu – można zrobić cokolwiek zielonego: skrapa, album, kartkę, pudełko, zakładkę, zawieszkę, atc itd. Nagrody czekają 🙂
A ten albumik już niedługo stanie się częścią candy na moim blogu.
Kategorie: Albumy, Jednobarwne | Komentarze (3) »
Z pewną taką nieśmiałością się pochwalę, że zostałam zaproszona do design teamu bardzo miłego (i cudnego) sklepiku Na Strychu. W związku z tym już dziś zapraszam na stryszkowe candy:

A już za chwilę – na blogu Na Strychu – na zabawy, wyzwania, inspiracje i inne takie rozrywki.
Kategorie: Różne | Komentarze (4) »
Robię akurat mnóstwo rzeczy jednocześnie i trochę się już gubię, co i gdzie, ale żeby nie było, że blog odłogiem leży, to chociaż pokażę kilka kartek z drugiego tomu albumu z portretami Hani.




A już niedługo się będzie działo, oj będzie 🙂
Kategorie: Albumy, Skrapki | Komentarze (4) »
Tyskie konkretnie. Podkładki dostałam kiedyś od Blu (zwanej też Niebieskooką), a teraz mnie zmotywowało wyzwanie altered art od skrapujących Polek. I powstał mini albumik (8×10 cm) z sesji zdjęciowej Zuzki wybierającej sobie lekturę. Taki dziwny ten albumik, papierów minimalnie, karty pomalowane (znowu) niebieską akrylówką, a poza tym użyłam pierwszy raz genialnego wynalazku – Dabber Acrylic Paint (ze sklepiku Na Strychu). Zaczynam się wciągać w to pacianie, zwłaszcza, że można paciać stemple i odbijać. Różnie to wychodzi, a chociaż dotychczas byłam zwolenniczką raczej przewidywalnych efektów, to nawet mi się podoba.




Tam z tyłu jeszcze są dwie stronki journalingu i już.
Czy ktoś tu w ogóle zagląda? /Tores zadumana
Kategorie: Albumy, Drobiazgi | Komentarze (14) »
Czyli Hania z mamą robią kartki.
Pierwsza urodzinowa dla Mai, koleżanki Hani z przedszkola. Hania przyklejała kwiatki i, oczywiście, klejnoty 🙂

Druga jest dla pań przedszkolanek na Dzień Nauczyciela. Rok temu zauroczyła mnie kartka Nowalinki, którą pozwoliła mi zliftować (dziękuję!) – wykorzystałam więc ten sam stempelek i napis (z małą modyfikacją, bo “uczniowie” mi średnio pasowali do przedszkola, a że Hania jest w grupie Skrzatów, to zostały skrzaty). Jak zapewne widać, stempelek kolorowała Hania 🙂

A tu jeszcze dwie stronki z mojego mini art journala.


Kategorie: Drobiazgi, Hania, Kartki | Komentarze (1) »