Żurnalowe podsumowanie kwietnia (w art journalu z UHK Gallery):

Kwiecień

A na maj nowe wyzwanie art journalowe na Scrapujących Polkach – poetyckie!

Poezja

Niebo

2014-04-30

Dla każdego niebo może znaczyć coś innego, prawda? Wymiana “niebiańska” w Collage Caffee w mojej interpretacji poszła bardziej w stronę niebieskości, gwiaździstości oraz małych codziennych rzeczy, które są kawałkami nieba na ziemi – jak książki czy herbata (zwłaszcza, że Coco.Nut, dla której przygotowywałam przesyłkę, też jest miłośniczką obu tych rzeczy). Do Coco poleciał kolażowy obrazek na blejtramie z niebiańskim naparem:

Tea

I kopertki z gwiaździsto-niebiańską zawartością:

Niebo

Dołączyłam też paczuszkę czekoladowych gwiazdek 🙂

I w związku z tym życzę tym wytrwałym, nielicznym osobom, które tu jeszcze zaglądają – Wesołych Świąt:

Jajko wielkanocne

Oraz żeby pamiętać o tym:

Wasted

Wróżki

2014-04-15

Jakiś czas temu mieliśmy fajną rodzinną sesję zdjęciową w Mama Studio – i dzięki temu dysponuję teraz całą masą przepięknych zdjęć do oskrapowania (fotka Hani na blejtramie też jest z tej sesji). Wprawdzie twórczo chwilowo w innym kierunku moje zainteresowania idą, ale też bardzo chciałam zrobić jakąś pracę z tymi słodkimi wróżkami:

Wróżki

(Oraz z rozmaitymi nowymi dodatkami, które ostatnio kupiłam tu i tam. Powiem Wam, że Na Strychu i Fifirifi mają niesamowite zaopatrzenie…)

No i powstał skrap, na modnej tablicowej czerni, z modnymi miętowymi dodatkami:

Wróżki

Większa wersja TUTAJ.

Są ramki i motylki:

Wróżki

Wróżki

I jeszcze trochę ramek i motylków:

Wróżki

Wróżki

Ale generalnie to wciągnęły mnie jak bagno doodle, zentangle i kredki

Rysunkowo

2014-04-11

Rysowanie coraz bardziej mi się podoba, jest też dosyć poręczne – nie trzeba mieć przy sobie walizki przydasiów, żeby coś stworzyć, wystarczy piórnik i zeszyt (a propos, piórnik sobie muszę kupić, jak miło!). I oczywiście, że nie są to wiekopomne dzieła, ale radość tworzenia bezcenna (jestem takim rysunkowym grafomanem?). Zupełnie niespodziewanie wczoraj, czytając sobie jednym okiem przyjemną, rozrywkową książkę, kompletnie nie związaną ze sztuką (“Kronika wykrakanej śmierci” Kevina Hearne, jeśli kogoś to zainteresowało), trafiłam na absolutnie cudowny cytat:

Chodzi o sam akt tworzenia, a niekoniecznie o skończony produkt. Tworzenie to jin na jang naszej konsumpcji. To brama do piękna, przez którą wszyscy chcemy przejść. Tworzenie to mój sposób na powiedzenie światu, że go kocham.

That’s my point exactly! I z tą myślą zerknijcie na moje rysunki:

Żyj kolorowo

Lalka

Tło to kredki bambino, a dziewczynka to embossowany stempel pokolorowany glimmer mistami.
I nie ma żadnego napisu, ale może kiedyś jakiś mi przyjdzie do głowy.

Suknia

2014-04-09

Ostatni weekend spędziłam w fantastycznym towarzystwie i w fantastycznym miejscu – na warsztatach w Wolimierzu prowadzonych przez Cynkę, a pracowałyśmy na materiałach z UHK Gallery oraz z Wycinanki (tak naprawdę większość weekendu spędziłam w pociągach, ale cóż, taki los, jak się mieszka na końcu świata, a jedzie na warsztaty na drugi koniec świata). Było szalenie intensywnie, zdążyłyśmy zrobić taga, notes, trzy wielkanocne kartki oraz obrazek na blejtramie, który tu właśnie pokażę.

Obrazek ma przedstawiać Hanię w sukni z tekturek z Wycinanki – robienie go było super zabawą, nawet, jeśli efekt końcowy nieco przypomina dziecko siedzące na kupie chrustu.

Suknia

Suknia

Większa wersja TUTAJ.

W planie mam zrobienie podobnego obrazka z Zuzią, ale najpierw trzeba zakupic blejtram odpowiedniej wielkości… więc pewnie trochę mi zejdzie.

Natomiast jeśli chodzi o warsztaty, to jeśli tylko będziecie mieli okazję uczestniczyć w Cynkowych warsztatach – koniecznie to zróbcie, na pewno będzie genialnie! (TUTAJ można zerknąć, co się szykuje i gdzie.)

Rzeczywistość marcowa w art journalu UHK Gallery:

Wycinam - marzec

Naprawdę czasem czuję się jak Syzyf – walka z entropią nie ma końca i polega generalnie na tym, że cały dzień się coś robi, a wieczorem wszystko wygląda tak, jak rano. Przy dobrych wiatrach.

Uciekam od rzeczywistości w prozę:

Books

(Scrapujące Polki zapraszają na nowe, kwietniowe wyzwania!)

Oraz w poezję – tym razem z okazji poetyckiej wymiany w Collage Caffee, dzięki której mam fantastyczny pędzel z mandalą i tekstem (oraz inne piękności) od Jyoti (dziękuję!!!). A moje poetyckie dary wyglądały tak:

Poezja

Poezja

Poezja

To jest album w rozmiarze 15×30 cm, który miał być w założeniu mini albumem, ale wiersze, które w nim umieściłam, okazały się dość długie i potrzebowały przestrzeni (zrobiłam dla Jyoti mini antologię moich ulubionych, poruszających wierszy). Oprócz albumu było trochę papierków i kredki:

Poezja

I tak sobie żyję, a co u Was?

Od czapy

2014-03-28

Moje słowa w art-wizytowniku takie właśnie są, od czapy – nie ma żadnego klucza doboru, po prostu chodzę, obracam w głowie kolejną literę i patrzę, jaki wyraz mi się nawinie…
Na N nawinęło mi się trochę z opóźnieniem (tzn. nawinęło się wcześniej, tylko nie zdażyłam jakoś wykonać):

Wizytownik N

Ale za to od razu zrobiłam na O:

Wizytownik N

Po więcej ładnie zilustrowanych literek zapraszam do Biurkowej.

Kolorowanka

2014-03-26

Z całego bogactwa scrapbookingowych technik i możliwości kolorowanie stempli akurat mnie nie pociąga specjalnie – ale skusiłam się na inspiracyjne wyzwanie sklepu scrappo.pl, z kolorowanym stempelkiem w roli głównej. Pokolorowałam tak, jak lubię: dokładnie i bez żadnego mieszania kolorów! Przynajmniej dziewczynkę, bo przy motylkach już sobie pozwoliłam. Obrazek wyszedł taki:

Surprise

Kolorowałam za pomocą glimmer mistów i było to bardzo przyjemne zajęcie.

Większa wersja TUTAJ.

A bannerek wyzwaniowy poniżej:

Scrappo.pl

Jest tyle fajnych wyzwań kartkowych…

1. Wyzwanie gościnnej projektantki w scrappo – kartka bez kwiatów, bez motyli i bez koloru różowego. Że ja nie dam rady?

Bez kwiatów

Bez kwiatów

2. Nadal bez kwiatów i motyli, ale różu nie pożałowałam: mapka Noami z Diabelskiego Młyna , temat: Fairy Tales from Daring Cardmakers.

Princess

Princess

(Tą kartkę również wyślę na aukcję dla Stasia – przypominam, że można akcję wesprzeć własnymi kartkami!)

3. Sketch from Cardabilities and colour palette from CraftMania:

Make me smile

Make me smile

Make me smile

(Ja i paleta kolorów – niewiarygodne, a jednak się udało.)

4. Kartkowe liftowanie u Groszka – zliftowałam piękną kartkę Karoli:

Karola

Karola

Karola

5. I jeszcze na koniec maleńka pastelowa karteczka – z kwiatami i motylami – na błyskawiczne wyzwanie ekspresowe w Rapakivi (wybrałam dolny rząd z bingo: motyle, kwiaty i pastele):

Thanks

Jeszcze mi się kartki nie znudziły – a szczególnie ciągnie mnie do wielkanocnych, których zwykle nie lubiłam, naprawdę, człowiek sam siebie zaskakuje! Ale wielkanocne to już chyba dopiero na warsztatach Cynkowo-Wycinankowych w Wolimierzu 🙂