Stemple w tle

2012-09-12

Powakacyjną edycję Liftonoszek zaczęłam dając dziewczynom do liftu lekki, delikatny i z bardzo fajną kompozycją skrap Rysy. Bardzo mi się w nim podoba i układ, i kolory, i te warstwy – od stempli do kwiatków, chciałam to powtórzyć w swojej pracy. Trochę inaczej rozwiązałam sprawę zdjęcia, ale stemplami się pobawiłam, i owszem:

Paski

Większe foto TUTAJ.

I ćwieków sobie nie żałowałam:

Paski

I tekturki się znalazły:

Paski

Drugi skrap też inspirowany tą samą pracą Rysy, chociaż chronologicznie pierwszy, bo wcześniej go zrobiłam od liftu właściwego – ale do właściwego musiałam zebrać siły 😉
Chciałam zrobić delikatne tło, więc leciutko psikałam mgiełkami, a stemple po wierzchu. Jest tak jasno, że prawie niewidocznie:

Syrenka

Syrenka

Troszkę większa wersja TUTAJ.

A w sprawie ogłoszenia ćwiekowego, to chciałam powiedzieć, że dzięki propozycji Matilde zajrzałam do Craftmanii, i znalazłam trochę upragnionych różowych, białych i żółtych ćwieków. Dziś dostałam przesyłkę i pół dnia przekładałam te paczuszki, gapiąc się na nie – ćwieki mają po prostu prześliczne odcienie, bardzo mi się też podoba duży wybór rozmiarów: od maluśkich 3 mm, przez zwykłe małe 4,5 mm, takie bardzo zgrabne średnie 6 mm aż do normalnych dużych 8 mm. Tych średnich i małych mi czasem brakowało u innych producentów, a tutaj są, jak znalazł. I jeszcze guziki! To jest totalny odlot, guziczki z Craftmanii są cudne – matowe (!!!), w pięknych kolorach, różnych rozmiarach, i nawet w kropki. Uwielbiam guziki.

Uwielbiam

2012-09-11

Mnóstwo jest rzeczy, które uwielbiam, niektóre z nich zmieściły się na skrapie na wyzwanie UHK Gallery:

Uwielbiam

Przede wszystkim, jak widać, uwielbiam morze, uwielbiam się na nie gapić, uwielbiam w nim pływać, uwielbiam nad nim spacerować, siedzieć, uwielbiam wiatr nad morzem i piasek. I spokój, jak się uda. Uwielbiam też girlandy, chorągiewki, przypinany zszywkami sznurek i dziury po wyciętych gwiazdkach. I kropki. I mapki – tym razem użyłam aktualnej mapki ze ScrapMap.

Uwielbiam

Uwielbiam

Uwielbiam

A poza tym właśnie dotarła do mnie wiadomość o kolejnej rzeczy, którą uwielbiam: w dniach 3-4 listopada we Wrocławiu odbędą się II Jesienne Dolnośląskie Warsztaty Craftowe, juuupi!!! Już zanotowałam w kajeciku i poinformowałam męża, że wyjeżdżam, więc… kto jeszcze będzie? 🙂

Wspomnienie lata

2012-09-09

Tak się składa, że akurat byłam na wakacjach i mam zdjęcia, więc nie zawahałam się ich użyć i zrobiłam skrapa na wyzwanie z bloga sklepu Ewa:

Summer

Zdjęcie jest właśnie takie, jakie miałam wakacje. Z bliska można sobie obejrzeć TUTAJ.
A poniżej widać, że użyłam moich ukochanych dziurkaczy gwiazdek (3,7 i 2,5 cm) – nie wiem, jak mogłam wcześniej bez nich żyć. W sklep-ewa.pl kupiłam też wąską ozdobną taśmę z ptaszkami.

Summer

Summer

Tymczasem przed nami kolejny fascynujący tydzień…

Chociaż może i nie do końca portrety, tylko takie zdjęcia, na których nie bardzo widać twarze, a nawet i samą portretowaną osobę czasem słabo widać – a jednak są ciekawe i coś do nas mówią. Lubię robić takie zdjęcia i lubię je potem skrapować. Tym razem w wersji odwróconej – Hania.

Z tekturkami ze Stempell&Kartoon:

Lato w mieście

Lato w mieście

Większa wersja TUTAJ.

Z pozytywnym przesłaniem i girlandami na zakończone w piątek wyzwanie skrapowe na Scrapujących Polkach:

Path

Path

Path

Tekst na tagu: “There is no set path, just follow your heart”, a większa wersja do zobaczenia TUTAJ.

OGŁOSZENIE

Potrzebuję i poszukuję – może nie pilnie, ale za to bardzo – małych ćwieków (średnica główki 5 mm), w kolorach srebrnym, białym, zielonym i różowym (odcienie różu i zieleni dowolne). Tak po 200 sztuk z każdego koloru by mnie satysfakcjonowało. Oraz dużych ćwieków (średnica główki 8 mm), w kolorach białym, żółtym i zielonym. Może ktoś ma odsprzedać, może ktoś zauważy w jakimś sklepie, do którego sama bym nie trafiła (najlepiej polskim – Rae dała mi namiary na sprzedawcę z eBaya, ale ja mam od jakiegoś czasu eBayową fobię i wolę nie, chociaż jak się nie da inaczej, to może w końcu będę musiała się przemóc…). Zależy mi dokładnie na tych kolorach, nie na żadnych miksach biały z czarnym, pastelowych, masculine, etc. Plis, pomóżcie!
W ogóle zadziwia mnie fakt, jak bardzo te zwykłe małe ćwieki podrożały. Jakieś 4-5 lat temu można było dostać opakowania po 100 sztuk w cenie ok. 10 zł. W tej chwili jak się uda gdzieś znaleźć, to są po ok. 12-13 zł za 50 sztuk. Nie rozumie, nie rozumie… I czemu w ogóle ich tak mało jest, przecież to podstawowy skrapowy gadżet (no, może tylko mój?).
Ale tak czy inaczej – liczę na Waszą pomoc! (W razie czego poproszę o maila na magda(małpa)list.pl – z góry wielkie dzięki!)

Niekoniecznie musimy mieć zdjęcia znad morza, żeby ubrać je w morskie dodatki i motywy – do czego zachęca aktualne wyzwanie na blogu Na Strychu. Ja użyłam zdjęć zrobionych wprawdzie w zoo w Ueckermunde, ale skojarzenie miałam bardzo morsko-statkowe, i powstał taki właśnie mini albumik na tekturowych tagach:

Bulaj

Bulaj

Morskie motywy to głównie fale 3D i trochę stempli (morską kolekcję mam całkiem zasobną):

Bulaj

Bulaj

Bulaj

Bulaj

Bulaj

A na stronach ze zdjęciami – sznureczki, chorągiewki:

Bulaj

Bulaj

Bulaj

Bulaj

Tutaj widać, jak bardzo fale sa 3D, nawet żaglóweczka się zmieściła:

Bulaj

Zapraszam do udziału w wyzwaniu, jak zwykle są nagrody, a jak widać morskie motywy do różnych rzeczy pasują 🙂

PS2. Ponieważ ja nie robię prac na zamówienie, a dostaję czasem zapytania na temat zrobienia dla kogoś takiego albumiku, polecam osoby, które tworzą piękne prace i mogą wykonać podobny album: Ewelina – Koliber Art, [email protected] i Mariusz – ScrapMan, [email protected].

Najpopularniejszy prezent ślubny, pieniądze, można wręczyć oczywiście w zwykłej kopercie, albo w bardziej ozdobnym opakowaniu – jak exploding boxy z kieszonkami albo robione przeze mnie ślubne pudełka itp. A moja bardzo pomysłowa bratowa wymyśliła jeszcze coś nowego – “Poczet królów polskich” czyli albumik z kieszonkami, w które wtyka się banknot (albo kilka banknotów) z każdego nominału, a na banknotach, jak wiadomo, są królowie…

Poczet Królów Polskich

Mój “Poczet…” ma format 15×20 cm, żeby się banknoty ładnie zmieściły. Pod foliowymi kieszonkami na pieniądze przykleiłam wydrukowane fałszywe banknoty – żeby po wyjeciu faktycznego prezentu cała reszta zachowała jakiś sens. Kieszonki przyczepione ćwiekami, nie chciałam przyklejać, żeby nie zostawiać śladów:

Poczet Królów Polskich

Na stronach bez kieszonek – cytaty z T-Raperów znad Wisły:

Poczet Królów Polskich

Poczet Królów Polskich

Generalnie wersja bardzo prosta i mało ozdobna, z całą pewnością takie mistrzynie stylu ślubnego jak Sasilla czy Kasza zrobiłyby to o niebo piękniej… ale działa 😉

Drugą część prezentu stanowił zamiennik zwykłej kartki – skrap ze zdjęciem Państwa Młodych z narzeczeństwa (życzenia przyklejone na odwrocie). Zostawiłam margines bez ozdób, żeby można było ewentualnie włożyć skrapa w ramki:

Ślubny

I nawet zrobiłam do niego pudełko z okienkiem, o!

Ślubny

Jestem bardzo dzielna. Następne ślubne cokolwiek robię nie wcześniej, niż za pół roku!
Ale pomysł na ten poczet królów to bratowa miała świetny, prawda?

PS. Jeśli ktoś chciałby wykonać podobną pracę samodzielnie, to bardzo proszę, nie mam nic przeciwko, proszę tylko, żeby publikując zdjęcia własnego pocztu podlinkować do tego posta jako inspiracji 🙂

Kolejny album z portretami Zuzki, zdjęcia z okresu między drugimi a trzecimi urodzinami. Skrapki 19,5×19,5 cm wklejane na gotową bazę, robione ze wszystkiego, co pod ręką, ze wszystkiego, co lubię i jak lubię, żadnych granic ni kordonów. To taki mój art journal, jeśli traktować go jako pole eksperymentów i/lub używania ulubionych technik i dodatków.

Rzut ogólny i okładka (z cyklu “To lubię” – girlanda, mini ćwieki i kwiatki składane na pół):

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Nigdy tego nie piszę, ale w końcu trzeba – dużo zdjęć będzie…

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Wspomnienia z zeszłego lata:

Zuźki buźki

Naklejki w charakterze journalingu/podpisu:

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Róż, stemple, papierowe taśmy, składane na pół kwiatuszki…:

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Kółka, dekoracyjna taśma, zszywki, dratwa i zdjęcie, przy którym Zuzka nie chciała współpracować:

Zuźki buźki

Krateczka na papierze korespondująca z krateczką na spodniach plus odrobina doodlingu:

Zuźki buźki

Portrecik wigilijny – z wielką przyjemnością w środku lata wyciągnęłam świąteczne papiery:

Zuźki buźki

Czupurek na zdjęciu, a na skrapie kwiatek z ćwiekiem w kropki i naklejki warstwowo na kosteczkach 3d:

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Jeden z moich ulubionych portretów – i znowu zimowe dodatki w środku lata:

Zuźki buźki

Stemplowo-guzikowo-ćwiekowy bałagan:

Zuźki buźki

Zieleń z fioletem:

Zuźki buźki

Girlanda ze sznurkiem i zszywkami, poskładane kwiatki z ozdobnymi ćwiekami, gwiazdki, napis… mmm:

Zuźki buźki

A tu całość w trudnych odcieniach bladego turkusu, bardzo lubię tak monochromatycznie i blado (i nie zapominajmy o dekoracyjnej taśmie):

Zuźki buźki

Zuźki buźki

Dla odmiany dziwne połączenie kolorów, strzałki, gwiazdki i stemplowy ptaszek na kosteczce 3d:

Zuźki buźki

A tutaj kolejne ulubione – pusta przestrzeń i kółka. Okazuje się, że żółty całkiem fajnie do błękitu z zielenią pasuje:

Zuźki buźki

Na koniec słodka fotka urodzinowa, rezolutna trzylatka w różanej sukieneczce, pastele, krateczka, różowe kwiatki i ozdobne ćwieki, tada:

Zuźki buźki

Bardzo lubię ten album. Bardzo lubię robić takie prace, jak sama chcę i w ogóle niczym się nie przejmować 🙂

W ostatniej przed przerwą edycji liftonoszkowej zabawy wybrałam do liftowania dla nas zachwycającą pracę Zuziuchy – pełną szczególików, dodatków, warstw, uporządkowaną i ozdobną. Same powiedzcie, czy nie jest fantastyczna:

Zuziucha

Zanim się zabrałam do robienia własnej wersji przez dwa dni wybierałam papiery i dodatki, a potem przez kolejne dwa dni składałam je w całość. Moja wersja skrapa jest trochę uproszczona, ale w zasadzie jestem z niej zadowolona – przyjemnie było zliftować dla odmiany coś bez chlapania i bałaganu 😉

Little one

Moja ulubiona girlanda:

Little one

Zagięty róg:

Little one

I inne drobiazgi:

Little one

Little one

A TUTAJ większa wersja.

Lato czyli morze

2012-08-24

Bez morza wakacje się nie liczą. Wakacyjny tag z tekturkami i stemplem ze Stempell&Kartoon, który zgłaszam na wyzwanie do CraftArtwork:

Tag lato

Zrobiłam też warstwy i oczywiście girlandę:

Tag lato

Tag lato

Radość

2012-08-21

Nowe wyzwanie na blogu Stempell&Kartoon – bardzo letnie i radosne, a dowolne w formie i z długim terminem zgłaszania prac (do 10 września), i można wygrać zupełnie nowe super maski – serdecznie zapraszamy do udziału. Moja praca to skrap – kolory na białym tle, niezbędna girlanda i nowy, tekturkowy dmuchawiec (zwany też koprem):

Radość

I z bliska bardziej:

Radość