Warsztat Tores

Mamy na forum scrappassion kolejne wydanie zabawy w skrapowanie alfabetu. Literki są losowane, na razie było P, teraz O. Moje prace powstają bez jakiegoś specjalnego przesłania czy myśli przewodniej, na zasadzie – szukam w odbitkach, co by tu pasowało. Tym razem znalazłam zachwyty nad podchoinkowymi prezentami: Ooo…

Jak to kiedyś napisała na swoim blogu Coco.nut: bez mapki, bez liftu, tak jakoś dziwnie 😉 Właśnie tak też jest tym razem u mnie i mam wrażenie, że kompozycja mogłaby być lepsza.

Skrap jest też przykładową pracą w nowym wyzwaniu na blogu Na Strychu. Wymyślonym tym razem przez Silence tematem jest “Moje ulubione – dodatki: Wstążki”. U mnie tych wstążek za dużo nie ma, ale zerknijcie, co zrobiła ArteBanale…

albo lepiej niech ktoś mi się pozwoli wreszcie wyspać. Oferta: Dziecko półtoraroczne, generalnie grzeczne, wypożyczę na 2-3 dni (uwaga, dziecko aktywuje się o 5.30 rano).

A póki co – coś tam robię na śpiąco.

Skrap 30×30 – lift z pracy digi autorstwa Moniki69:

I ramka (tekturowa, ok.20×20 cm):

Do ptasiej budki idealnie pasuje mikro-ćwiek z Craftmanii (to ta niebieska kropeczka 🙂
Obie prace na papierach Uhk Gallery 🙂

wiadomo, co.

Jestem zaskoczona, że ten easel card jest taki łatwy do zrobienia – po doświadczeniu z kartką składaczkową, której nie umiałam za Chiny sama wyciąć, do eksperymentów technicznych podchodziłam ostrożnie, a tu proszę, łatwe i przyjemne.

więc zasadniczo zdjęcia Zuzki pasują do wszystkiego i mogłabym ich w ogóle nie skrapować, tylko się zachwycać saute. Ale lubię skrapować, a jeszcze bardziej lubię skrapować na nowych papierach. Były potwory, teraz może coś delikatniejszego? Proszę bardzo:

I Zuzka na powyższych:

Coś w kolorze? Ależ proszę:

Analogicznie:

Wszystkie te piękności (oprócz Zuzki), i jeszcze o wiele więcej, już za chwilę będą dostępne w sklepiku Uhk Gallery, a na razie – można je wygrać w candy na blogu Uhk.

A do pokazania mam malutki albumik na nowych papierach autorstwa Pasiakowej – “Małe potworki”. W roli głównej jeden mały potworek.

Okładka w dwóch rzutach:

Wewnętrzna strona okładki z miejscem na journaling:

I zawartość, sześć zdjęć:

Zapraszam jutro i w następne dni na bloga Na Strychu – swoje prace z potworowych papierów pokażą pozostałe dziewczyny z zespołu.

Poprosiłam Rae, żeby znalazła jakiś skrap, który mogłybyśmy zliftować. Ładny miał być. Znalazła – TUTAJ. Bardzo ładny… i kompletnie nie w moim stylu. Ale sama chciałam, prawda?

Wymyślanie, wyszukiwanie i dobieranie poszczególnych elementów zajęło mi pięć dni. Na koniec wyciągnęłam jeszcze piórko z poduszki (tak, tam pod tekturowym skrzydełkiem JEST piórko) i sama się zdziwiłam, że coś z tego wyszło. To wyszło:

Parę szczegółów:

Ten łańcuszek z serduszkami i agrafką przyklejony był na “glutki”, takie klejące kropeczki. Był, bo jak powiesiłam skrapa na ścianie, to niestety siła ciążenia wygrała z glutkami i łańcuszek z całym dobytkiem wpadł za biurko. Niech spoczywa w spokoju.

Praca Rae – na jej blogu jutro.

P jak Pluszaczek – to pierwsza praca do skrapowego alfabetu: zapraszamy do zabawy na forum Scrappassion.

PS. A widziałyście TO ciacho?

Niejako w komplecie do tego ATC powstała kartka i mini-pudełeczko – upominek dla Gosi 2 koty, która prawidłowo odgadła pochodzenie cytatu.

W kwestii bieli i czerni nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa, zwłaszcza, że Rae dała mi do liftu bardzo hm… ciekawą pracę… i tak nad nią siedzę od trzech dni… ale chciałam, to mam, prawda?

A w kwestii innych kolorów, ze szczególnym uwzględnieniem oliwkowego, bordowego, turkusowego i ecru – polecam candy u Eight.

Dzięki temu, że Qrczak mi pomógł przywrócić maszynę do szycia do stanu używalności mogę teraz zaszaleć i coś uszyć. Uszyłam patchworkowego skrapka z bardzo przyjemnych papierów Deja Views – są raczej cienkie, ale mają ciekawe, delikatne wzory i piękne kolory – nasycone, a nie jaskrawe.
Skrap 30×30.

Nie mam własnych pomysłów karteczkowych, więc korzystam z cudzych – nie zamierzam tego ukrywać.

Pierwszy pomysł na kartkę-puzzla zapożyczyłam od Fryne – zresztą razem z treścią życzeń, co idealnie pasują do całości. Moja “kartka” jest jednocześnie zawieszką i mam nadzieję, że gdzieś tam wisi i cieszy oko.

Druga kartka to lift z pracy Clos (to ta kartka na dole, co się nie mieści do żadnej koperty), wybranej na forum scrappassion do ekspresowego liftowania (czyli do robienia swoich kartek na wzór przedstawionej – co też starałam się uczynić jak najwierniej, bo bardzo spodobał mi się kontrast między pustą przestrzenią całej kartki, a wyłaniającym się zza rogu bogactwem, a także – napis na wystającej “metce”).

Pomysłodawczyniom obu kartek bardzo dziękuję za pomysły i za pozwolenie skorzystania z nich 🙂

Odbyło się szybko i bez zbędnych ceregieli za pomocą Random.org.
Wylosowany został komentarz numer 6 – Edyty/Edi 🙂

Poproszę adres szybciutko na magda małpa list kropka pl, to jeszcze dziś wieczorem paczka wyjdzie.