Czasem mam taką fazę, że robię pracę na każde skrapowe wyzwanie, jakie mi w oko wpadnie, a czasem, mimo, że bym chciała, to zero mocy, pustka w głowie, człowiek tylko leżałby i spał. Jest takie fajne wyzwanie tagowe na CraftArtwork, ale już mi pierwszy tag umknął, zeszłotygodniowe wyzwanie skrapowe ze Scrapujących Polek też przepadło, nie wiem co tam jeszcze, pewnie coś, a ja siedzę i się tępo gapię w monitor albo najwyżej pójdę posprzątać łazienkę. Ale co tam, kiedyś będzie lepiej.

A na razie, po niegdysiejszych zimach i latach, a o których już parę razy, postanowiłam wziąć się za niegdysiejszą wiosnę. I te mlecze, które przekwitły już tak dawno, a na zdjęciu – proszę, są.

Wiosna

Większa wersja TUTAJ.

Detale:

Wiosna

Wiosna

Skoro skrap jest wiosenny, to zgłaszam go na wiosenne wyzwanie do Skrapujących Polek i na wiosenny konkurs Świata Pasji na forum Scrappassion.

Muszę nagdonić pokazywanie prac, bo mi się zebrało parę niepokazywanych, pewnie dlatego, że nie chciało mi się robić zdjęć 😉

Stemple i kartony

2012-04-02

Bardzo mi jest miło, że mogę się pochwalić – zostałam właśnie częścią Design Teamu sklepu “Stempell&Kartoon”, a że jestem fanką stempli i tekturek, to naprawdę mnie ten fakt cieszy 🙂 DT powiększył się o jeszcze parę osób, o czym możecie przeczytać na blogu Stempell&Kartoon, a już dziś wspólnie z całym DT zapraszam na pierwsze wyzwanie, inspirowane szalenie słodkim zdjęciem ślubnego tortu. Mnie natchnął głównie jego kształt, chociaż i tematyka pracy jest bliska, bo użyłam ponownie cudnego zdjęcia Zuzi tańczącej na weselu mojego brata (ale jak ja nie lubię kręcić tych kwiatków, to nawet sobie nie wyobrażacie!):

Kwadraty

WIĘKSZA FOTKA.

Weekend był rozlazły, zakatarzony i bezsilny, ale już czuję, że poniedziałek przyniósł nowe siły, pomysły i energię, którą zamierzam wykorzystać 🙂 Czego i Wam życzę!

Oczywiście, że kolor zielony pasuje do wszystkiego, ale niektórego bardziej. Do różowego np. bardziej. Dlatego zachwycił mnie zielono-różowy skrap Mizi – delikatny, z fajną kompozycją, zwyczajnie ładny ale z odrobiną bałaganu w postaci pogniecionej zielonej taśmy. Z tego zachwytu zgłosiłam pracę Mizi do liftowania w trzeciej edycji Liftonoszek, i sama się za nią zabrałam, a efekt jest następujący:

Lasek

Większa wersja TUTAJ, a na skrapie kolejne zdjęcie z nieśmiertelnej sesji w brzozowym gaju. Mam nadzieję, że w tym roku na firmowym biwaku znowu uda się namówić dziewczyny do pozowania w tych pięknych okolicznościach przyrody. I powtarzalnych.

PS. Sklepik Na Strychu został sponsorem zabawy “Uskrapowani” – jeśli ktoś jest zainteresowany skrapowymi spotkaniami w swojej okolicy, niech zajrzy na bloga Uskrapowanych, gdzie na pewno znajdzie wszystkie informacje.

Kartka i tag

2012-03-29

może nie, może tak.

Kartka na wyzwanie mapkowe NIE WIEM CZYJE!!! Bo sobie nie zapisałam. Poratujcie i napiszcie, czyja to mapka.
EDIT: Dzięki Ibiskowi już wiem, że to mapka na wyzwanie w GoScrap, bardzo dziękuję, zgłaszam 😀

Mapka

A kartka wygląda tak:

Chorągiewka

I tak wiosenno-świąteczno-zielony, z potrzeby serca 🙂

Zielony tag

Czyli Zuzia na huśtawce w towarzystwie papierów MME i rozmaitych śmieciuszków:

Zuzka

Big werszyn.

Tekturki pomalowane Distress Crackle Paint, czyli farbą w typie akrylówki, która jednak wysychając pęka i jest popękana 🙂 (a w sklepiku Na Strychu jest teraz w promocji).

Zuzka

Jeśli jeszcze ktoś nie wie, to chciałam powiedzieć, że Crafthouse wydał nowe cudnie kolorowe papierki, i ja się ustawiam w kolejce do losowania:

Candy

Kwiatki wiosenne

2012-03-26

Filcowe kwiatki są bardzo ładne, bo sam filc jest cudny i ma takie piękne kolory! Nie mogłam się ostatnio powstrzymać i kupiłam w Decou parę arkuszy – tak jakbym go do czegoś używała! Leży sobie tylko i cieszy oko, a czasem trafi się taka akcja jak Facebookowe “Witamy wiosnę kwiatkiem” – i to jest akcja nie żeby dać piątaka, tylko żeby uszyć kwiatka. Toresy nie są zbyt uzdolnione w kierunku krawieckim, ale po zapoznaniu się z tutorialem (wycinamy dwa kółka, zszywamy i wypychamy czymś) postanowiłam spróbować. Poszło dość sprawnie, chociaż wcale nie było to takie łatwe – uzyskanie odpowiednio równego podziału kwiatka na części to dramat po prostu. Efekt jest taki, że najpierw powstał kwiatek mniejszy:

Kwiatek filcowy

Zakochałam się w nim absolutnie, uwielbiam ten odcień niebieskiego, i za pomocą Holtzowej zapinki z łańcuszkiem zrobiłam z niego zawieszkę do torebki (o, do tej torebki):

Kwiatek filcowy

Ponieważ założenie akcji było takie, że wyprodukowane kwiatki przekazuje się na cel charytatywny, to z oporami, ale zrobiłam jeszcze jednego kwiatka, również w formie zawieszki – ten poleci na aukcję charytatywną:

Kwiatek filcowy

Większy ma ok. 7 cm średnicy, mniejszy ok. 6 cm., razem prezentują się tak:

Kwiatek filcowy

W środku mają, jak widać, ćwieki – ponieważ nie przebiły się na drugą stronę i nie mogłam ich zagiąć, to po prostu przykleiłam magicem, mam nadzieję, że będą się trzymać.

Jestem bardzo dumna, że te kwiatki uszyłam, bardzo bym chciała coś umieć z filcu, ale zdecydowanie nie jest to moja bajka. Może spróbuję zrobić podobną broszkę jak Barbarella? Wygląda na taką, która jest w zakresie moich możliwości 😉 Jeszcze strasznie za mną chodzi taki naszyjnik z t-shirta, co to się tnie na paski, potem gdzieś tam zszywa… ale nie wiem, czy będę umiała. Macie jakiś prosty tutorial?

Miało być jeszcze o innych rodzajach kwiatków, ale na dziś wystarczy, reszta innym razem 🙂

Kartki zrobiłam

2012-03-21

Wielkanocne. I nawet przyjemnie się je robiło, papiery TSC “My Private Happiness” genialnie mi podpasowały. Do tego kwiatek, napis, tekturowa pisanka i już:

Jajko

Niektóre pisanki pomalowałam farbką pękającą (chociaż w wersji niekolorowej też mi się podobają):

Jajko

Jajko

A kilka kartek ma pisanki stemplowe:

Jajko

Zrobiłam też taga, z lekka wiosennego, zaproszona przez Drychę do tagowej wymiany – szczegóły na blogu Na Strychu, albo na grupie Facebookowej – zapraszamy do zabawy, tym bardziej, że jest nagroda!

Mój tag wygląda tak:

Farba

I szczegóły:

Farba

Farba

Jeszcze ogłoszenie dla osób szukających inspiracji, zachęty do pracy, lubiących lifty i robienie skrapów: są wolne miejsca w grupie Liftonoszek, można do nas dołączyć! Szczegóły na Liftonoszkowym blogu.

Kolor craftowy

2012-03-17

Kolor craftowy to jest kolor szarego papieru, który, jak wiadomo, nie jest szary, tylko taki buro-brązowy. Do craftowania w stylu śmieciowym nadaje się idealnie, a że u mnie śmieciowa faza wciąż trwa i zasoby craftowych papierów się powiększają – trzeba je więc od czasu do czasu wykorzystać, nawet jak wiosna i koloru się chce. Wobec tego dwa ostatnie lifty z zabaw Liftonoszkowych zrobiłam właśnie na buro, w mniejszym lub większym stopniu.

Pierwsza praca to lift bardzo dla mnie trudnego, geometrycznego skrapa Danielle (KLIK) – z geometryczności zostały trójkąty, reszta trochę przemieszana…

Life

Większa wersja – KLIK.

Chciałam jeszcze bardziej buro, więc kolejny lift (tym razem pracy Anai – KLIK) już praktycznie całkiem bez koloru, a że ze stemplami – to od razu na wyzwanie stemplowe Anai na Skrapujacych Polkach:

Mała

Większa wersja – KLIK.

Przy okazji stemplowania uznałam, że czas uporządkować stemple, bo kolekcja się rozrosła i porozłaziła – prace trwają 🙂

Co z tą wiosną

2012-03-12

Jakoś tak specjalnie na nią nie czekam, chociaż nie powiem, miło, jak słoneczko, +10 stopni i przebiśniegi. A że w rozmaitych wyzwaniach się pojawia, to czemu nie.

Craftfun zaprasza do zrobienia dowolnej pracy w wiosennym klimacie, a Rapakivi – zaleca, żeby było wiosennie i w kratkę. Zrobiłam sobie w związku z tym wiosenną, kwiecistą i kolorową, zawieszkę na okno, bo za oknem strasznie buro. Lubię okrągłe zawieszki, są takie przyjazne do zakomponowania.

Kratka wiosenna

Wielkanocno-wiosenna jest druga zawieszka, tym razem w kształcie jajka – ta chyba wyląduje na drzwiach wejściowych (a powstała na wyzwanie stonogi.pl – coś wielkanocnego):

Kratka wiosenna

Chciałam zauważyć przy okazji, że na jednej zawieszce znajdują się motyle, a na obu – ptaki. Bo ja wiem, może jeszcze je zgłoszę na wyzwania u UHK i w Scrapmarkecie… ;>

A na Scrapujących Polkach jest temat skrapowy “Co mnie inspiruje”… Już kiedyś robiłam na ten temat prace, że inspiruje mnie kolor (TUTAJ) i że ograniczenia inspirują (TUTAJ), i powiem Wam, że teraz to tak naprawdę nie wiem, co mnie inspiruje… wszystko albo nic? Dziś na blogu Uli wpadła mi w oko tzw. tablica inspiracyjna (taka żółta rama TUTAJ) i pomyślałam, że może rzeczywiście fajnie byłoby mieć coś takiego, przyczepiać tam sobie różne inspirujące drobiazgi… ale co to znaczy inspirujące?? Czy dwie zielone filcowe kulki, które dostałam kiedyś na jakiejś wymianie, i na które uwielbiam patrzeć, są _inspirujące_? Nie zrobiłam przecież nic konkretnego na ich, że tak powiem, podstawie. Ale chętnie bym je sobie na takiej tablicy powiesiła, żeby mieć na widoku. Niestety, nie mam miejsca na tablicę. Przypuszczam też, że to, co mnie inspiruje, bardzo by inspirowało Hanię, głównie do ściągania i zabierania “Tylko tego jednego kwiatuszka mi mamusiu daj!”. No ale przede wszystkim nie mam miejsca. (A może by tak na drzwiach?? Korkową?).

Hm… Inspirują mnie drobiazgi?

Właściwie nie wiem po co, ale zrobiłam ostatnio trzy zakładki (szczególnie do Kindla bardzo przydatne). Zacznę od końca, od zakładki z literackim cytatem, zrobionej na wyzwanie CraftArtwork (nie wiem, jak ją pokazać na zdjęciu, żeby coś było widać…) Tekst na zakładce to wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:

Tęsknota nade mną szeleszcze
trąca mnie skrzydłem mewim.
Czy wciąż ta sama jeszcze?
Nie wiem! Nie wiem…

Pasuje do zakładki, bo jak skończę czytać coś wciągającego, to strasznie potem tęsknię za tym książkowym światem…

Zakladka

Zakladka

A teraz dwa motywy, które za mną chodzą, też zresztą z okazji wyzwań: Ptaki to temat wyzwania w UHK Gallery, a Motyle – w Scrapmarkecie. I pomyślałam sobie, że najpierw zrobię zakładki.
Strony prawe:

Zakladki

Strony lewe:

Zakladki

Na fali żurnalowania i kolażowania wymyśliłam sobie, żeby robić strony w żurnalu z popularnymi motywami, a że do takich z całą pewnością należą i ptaki, i motyle, to co…
Ptaki w połączeniu z metodą opowiadania historii wg wyzwania na scrapki-wyzwaniowo:

Ptaki

(Tekst: Nie wiedział pan? Ona wkrótce wraca. Ludzie zapomnieli. Absolutna cisza.)

Motyle w formie niespecjalnie bogatego kolażu:

Motyl

A na koniec, tada, rozlałam farbę! Tak normalnie, wzięłam i rozlałam! I jaka jestem uradowana tym faktem! Bo wiecie: nie brudź się, nie rozchlapuj, nie rozlewaj, uważaj, nie marnuj… a ja chlup!

Wino

Zaproszenie na wino oczywiście z CollageCaffe.