Specjalnie w celu dołączenia do zabawy z Collage Cafe zakupiłam Elle, przeczytałam i pocięłam. I chociaż przyznam, że niezbyt wiele znalazłam inspirujących elementów, to jednak coś tam się wycięło i przykleiło na całkiem sympatycznie pomediowanym tle (gesso mi zaschło i zmuszona jestem korzystać z elementów zastępczych, np. gel medium albo pasty strukturalnej – takie mimowolne eksperymenty mediowe):


W zeszycie kolażowym, który mam z projektu Michelle, robię sobie journale-kolaże słownikowe, na tematy, które pojawiają się z różnych stron, np. ze Skrapujących Polek, tak jak szczęście:

czy rutyna:

Widać stempelek?


Albo z głowy, czyli z niczego – “Rysa”:

(Nie przepadam za tą piosenką, ale tak mi się przyczepiła, że nie mogłam nic poradzić.)
CraftArtwork też dostarcza sporo natchnienia, wkrótce pokażę – chociaż mam wrażenie, że niespecjalnie to kogokolwiek interesuje 😉
Kategorie: Art journal, Kolażyki, Mixed media | Komentarze (6) »
Zasadniczo nie robię postanowień noworocznych, tylko robię je wtedy, jak akurat potrzebuję coś postanowić, a że w tym roku się to zbiegło z nowym rokiem, to co ja poradzę 😉

Przypominajka postanowieniowa zrobiona jest na bazie z płótna malarskiego na tekturze, w formacie pocztówki (bo mnie Craft Artwork zainspirował), a metodą mniej więcej Czekoczynową (stąd) – ale nie zdobyłam się na malowanie palcami, o nie. Zrobiłam po swojemu, chociaż farby i warstwy są, i trochę doodlingu, i śmieci ze śmieciowej szufladki, i sporo radości przy tworzeniu.


Kategorie: Art journal, Drobiazgi, Mixed media | Komentarze (6) »
Tak sobie chodzę po wirtualnym świecie i szukam natchnienia, bo jakoś sama nie mogę się natchnąć, i tym razem znalazłam podwójne: trochę na Scrapujących Polkach w dziale Altered Art&Mixed Media (wykonanie recyklingowego pojemnika), a trochę na blogu 3rd Eye – praca z użyciem ich stempla i liczby 13. Tutaj obowiązkowy bannerek:

Wykorzystałam pudełko po portfelu, a że było czarne, a ja nie lubię przemalowywać… Przy okazji pomediowałam sobie na całego, co mi nie wychodzi przy art journalach, chociaż się staram, a tu jakoś tak samo wyszło. Użyłam czarnej akrylówki, czarnego glimmer mista, czarnych perełek w płynie (a raczej enamel accent – robi bardziej płaskie kropeczki), czarnego tuszu, a także crackle accent, gel medium i przeźroczystego tuszu i pudru do embossingu. Serio serio.


Tutaj całkiem od frontu:

Rzut oka z drugiego rogu:

I zbliżenie na trzynastkę, żeby było na pewno wiadomo, że jest (stempelek żarówkę z 3rd Eye mam nadzieję widać nieźle):

I jeszcze wewnętrzna strona wieczka:

A teraz co do przeznaczenia owego pudełeczka – zamierzam umieścić w nim pewną ilość tekturowych kształtów (nie sprecyzuję, jakich firm, bo mam wymieszane) i sprezentować chętnej osobie, która jednak musi spełnić pewne warunki 🙂 Mianowicie zapraszam do umieszczenia informacji o pudełku do wzięcia na swoim blogu, z linkiem do tegoż posta oraz wpisania się w komentarzu pod postem – w ciągu tygodnia. Za tydzień, wieczorem 21 stycznia (jeśli nic niespodziewanego nie wypadnie, tfu tfu), zamieszczę informację, kto wylosował pudełeczko razem z zawartością. Ktoś by chciał? 🙂
Kategorie: Drobiazgi, Jednobarwne, Mixed media, Pudełka i pudełeczka, Różne | Komentarze (23) »
Bazę do świątecznego albumu zrobiłam sobie zapobiegliwie jeszcze na początku grudnia, więc po świętach została mi najprzyjemniejsza część – wybrać zdjęcia i wkleić. Okładka to zwykły karton z kartonu:

A sama baza to brązowe duże koperty plus przekładki z mniejszych kopert, które zostały mi z zeszłorocznego albumiku:

Albumik nie jest wyłącznie świąteczny, parę wcześniejszych dni też się załapało, np. pieczenie pierniczków:

(Zdjęcie z pierniczkiem-okiem jest schowane w przekładce.)
I urodziny kuzyna Antosia:

Potem była już Wigilia i święta u dziadków w Policach:

A drugi dzień świąt u dziadków w Szczecinie, w bardzo dużym gronie:

I z pełnym zestawem kuzynek:

Prawda, że są słodkie? 🙂

A ozdoby w albumiku są takie różne:



Sympatycznie się wyklejało.
Kategorie: Albumy, Boże Narodzenie | Komentarze (2) »
Czyli inspirujące wyzwanie Craftmanii – kartka wg mapki, z gwiazdkami i dobrym przesłaniem.
Najpierw zrobiłam kartkę z samymi gwiazdkami:


Mam nadzieję, że życzenia są wystarczająco pozytywne 🙂
A potem zrobiłam drugą, trochę bardziej ozdobną i wiosenną. I mniejszą:


Ale gwiazdki i przesłanie są 🙂
Kategorie: Kartki | Komentarze (3) »
Bardzo cieniutki notesik o wymiarach ok. 10×20 cm – przyozdobienie okładki pretenduje go do bycia art-journalem, ale cienkość kartek ujmuje mu niestety funkcjonalności w tym zakresie. Niemniej jednak i tak mi się podoba, i ma brokat (lubicie brokat? To zajrzyjcie na wyzwanie na bloga Na Strychu):



Kategorie: Drobiazgi | Komentarze (5) »
Jeszcze w październiku zostałam chrzestną mamą mojej najmłodszej bratanicy – Alicji. Pod choinkę zrobiłam dla niej niewielki albumik z kilkoma zdjęciami z chrztu, bardzo prosty, spokojny i … różowy. Pięć kart na bazie z beermaty w rozmiarze 20×15 cm.


Większe zdjęcie TUTAJ.
Niewiele ozdób w środku:


Ogólnie kółka, tekturki i kwiatki z perełkami:

Oraz jeden anioł:

Kategorie: Albumy, Okładki | Komentarze (4) »
Nie ma weny, trzeba wziąć się do sprzątania, to zawsze pomaga. Na początek ogarnęłam poświątecznie dom oraz zrobiłam czystkę w pracowni (dobrze jest co jakiś czas przejrzeć najdalsze szuflady, fajne rzeczy w nich można znaleźć), teraz czas na bloga – ostatki bożonarodzeniowe prezentuję, chociaż to taka trochę musztarda po obiedzie, ale co tam: zawieruszone kartki świąteczne:


I jedna noworoczna:



Oraz skrap – na nim zeszłoroczne zdjęcie Hani z prezentem (dla niezorientowanych – ten koń to ksieżniczka Celestia (gadająca), w tym roku dołączyła do niej siostra, księżniczka Cadance (czy jakoś tak) – też gadająca i na dodatek w ślubnym stroju):

TUTAJ większa wersja.



Teraz potrzebuję dużo inspiracji i wyzwań, bo mi wena zdycha totalnie. Gdzie są jakieś fajne wyzwania (nie kolorystyczne)? Help.
Kategorie: Boże Narodzenie, Drobiazgi, Kartki, Różne | Komentarze (3) »
Gdzieś na facebooku mignęło mi zdjęcie choineczek zrobionych z włóczki owiniętej na styropianowym stożku i ozdobionych guzikami. Nabyłam odpowiedni stożek, mama udostępniła różne kolory zielonej włóczki, którą przykleiłam na gel medium i włala:

A oprócz tego mamy już prawdziwą choinkę:

W nieco tropikalnych klimatach:

Upiekłyśmy też pierniki i od razu ozdobiłyśmy polewą, pisakami cukrowymi, posypkami i czekoladowymi gwiazdkami. Hania na bieżąco zjadała, co ozdobiła, ale część produkcji Zuzki i mojej udało mi się uratować.

W tym roku zakres swojej świątecznej produkcji rozszerzam jeszcze o kapustę z grochem i makowiec na kruchym spodzie – ten kruchy spód mnie trochę niepokoi… z drugiej strony, jaki by nie był, mak na pewno i tak da się zjeść 😉
Kategorie: Boże Narodzenie, Drobiazgi | Komentarze (2) »
Kółka są też dobre na mini album, bo ładnie się komponują i ze sobą, i z innymi dodatkami. Nawet, a może zwłaszcza wtedy, jak dodatków jest niewiele – trochę białego gesso, mgiełek, parę naklejek, czarny cienkopis. Baza ze Stempell&Kartoon, kółka wycięte z przefajnych papierków Papermanii z Na Strychu.


W środku zdjęcia – i kółka:






Naklejeczki, napisy i strzałki:




I tyle.
Kolejny albumik z kółkami w produkcji. Pierniczki trzeba robić, znaleźć przepis na kapustę z grochem i planuję pierwszy raz w życiu makowiec na kruchym spodzie upiec, bo uwielbiam, a moja mama odmówiła współpracy, twierdząc słusznie, że ma dosyć roboty i bez tego. Ale się nie spinam specjalnie, siedzę w domu z Zuzką zaantybiotykowaną, która od rana biega i śpiewa. Choinkę by trzeba kupić, żeby poczuć ten klimat wreszcie… 🙂
Kategorie: Albumy | Komentarze (5) »