Albumik i ATC

2012-08-20

Albumik na bazie starej dziecięcej ksiażeczki tekturowej, obdartej z wierzchniej warstwy, pomalowanej białą akrylówką. Zdjęcia z craftowego spotkania we Wrocławiu – większość autorstwa Czekoczyny (dziękuję!), a jeszcze któreś ściągnęłam z bloga kogoś innego – za skarby świata nie pamiętam od kogo, przepraszam – jak się ktoś przyzna do autorstwa to dopiszę!

Bardzo trudno jest coś takiego sfotografować.

Rzut ogólny na całość:

Wroclaw

I okładka:

Wroclaw

Wroclaw

W środku nie za wiele – stemple, taśmy i trochę journalingu:

Wroclaw

Wroclaw

Silna grupa od nocnych pogaduszek i nie tylko:

Wroclaw

Wroclaw

I wspomnienia z warsztatów:

Wroclaw

Wroclaw

Tylna okładka z podsumowaniem stemplowym:

Wroclaw

A zupełnie z innej (ba)beczki ATC na aktualne wyzwanie ze Scrapujących Polek – “Matrioszka”:

Matrioszka

Halo, Ziemia?

2012-08-16

Mam wrażenie, że nie nadążam. Co jest o tyle dziwne, że są wakacje i powinnam sobie spokojnie wegetować, ale weź tu kobieto wegetuj spokojnie z dwójką dzieci. Nie nadążam też w aktualizacji bloga, bo robić coś tam to owszem robię (głównie zakupy, hehe), ale pstrykać zdjęć, obrabiać i wstawiać to już mi się tak strasznie nie chce… Na razie jedna praca, z zaległych liftów liftonoszkowych. Oryginał autorstwa Uli Phelep TUTAJ, a moja wersja (jak zwykle uporządkowana i wygładzona) wygląda tak:

Kwiatek

Jakby ktoś chciał przeczytać, to proszę:

Kwiatek

Skończyłam też kolejny album z buźkami Zuźki. Nawet obfotografowałam. Tylko tam jest tyyyyle stron i wszystko trzeba pozmniejszać…

Jestem miłośniczką szybkich efektów pracy, dlatego nadużywam obecnie patentu na kolorowanie wycinanek z beermaty za pomocą glimmer mistów – bo jest to maksymalnie szybkie i łatwe, no i takie śliczne kolorki wychodzą.

Skrap dla Stempell&Kartoon:

Atak

Zbliżenie na napis:

Atak

Zbliżenie na tekturki:

Atak

A większa wersja TUTAJ.

I skrap dla Na Strychu:

Rondo

Ozdoby z bliska:

Rondo

Rondo

Większa wersja KLIK.

A oprócz tego zrobiłam sobie listę to do z różnymi bardzo zaległymi rzeczami, nadrabiam, odhaczam i bardzo mi to dobrze robi na samopoczucie. Czego i Wam życzę 🙂
(Tak całkiem najlepiej na samopoczucie zrobił mi fakt, że jednak pojedziemy na parę dni nad morze – bo jeszcze ani razu nie byliśmy w tym roku, w sumie mieliśmy nie jechać, ale się udało i jestem szczęśliwa jak dzika świnia w kapuście. Czego i Wam życzę.)

ATC z tekstem

2012-08-05

Oba na wyzwania ze Skrapujących Polek.

Zeszły tydzień (trzeba było użyć farby):

Nie ma sie czego bać

Aktualne (coś o sobie?):

Nie wychylam się

Scrap ścinki

2012-07-30

Ścinkowo-wyzwaniowy blog ScrapŚcinki zaprosił mnie w lipcu do zrobienia gościnnej pracy na wyzwanie kwiatowe. Moje ulubione kwiaty ze ścinków to te takie gniecione kółeczka:

Hello

Hello

Na skrapie wyglądają tak:

Hello

Większa wersja TUTAJ.

Wyzwanie trwa do 1 sierpnia do północy, może jeszcze zdążycie? 🙂

Dzisiaj zamiast biegania posprzątałam, odkurzyłam i umyłam podłogi, liczy się?

Stemple i taśmy

2012-07-28

W ten całkiem przyjemny poranek, kiedy znowu nie poszłam biegać, tym razem z powodu rzęsistej ulewy (a wcześniej była chora Hania, chora Zuzia, szpital, migrena, nie wiem, czy jeszcze mi się kiedyś uda wyjść z domu?), pokażę dwa zaległe lifty Liftonoszkowe. Oba dosyć “nie moje”, ale bardzo się cieszę, że je zrobiłam, bo miałam potrzebę postemplowania po całości. Na pierwszym skrapie na zdjęciu Zuzia, na drugim ja, jakieś trzydzieści lat wcześniej (może niespecjalnie widać, ale dysponuję gustowną reklamówką Carrefoura, w tamtych czasach absolutnym rarytasem).

Lift pracy Ollenki (TEJ):

Easy Rider

Rzut oka na szczegóły:

Easy Rider

Easy Rider

Większa wersja TUTAJ.

I lift pracy Kolorowego Ptaka:

Stemplowo

Większa wersja TUTAJ.

Miłego weekendu 🙂

Kolorowa chwila

2012-07-26

Technicznie na wyzwanie sklepu Stempell&Kartoon, a tematycznie na aktualne wyzwanie ze Scrapujących Polek – kolorowy skrap z ramkami i zdjęciem Hani skaczącej przez fale:

Positively

Większa wersja – KLIK.

A z bliska tak:

Positively

Positively

PS. W odpowiedzi na komentarze z poprzedniego posta:
Rae – moja wersja WordPressa jest starsza od węgla i nie mam pojęcia, gdzie się w niej zmienia parametry obrazka, chyba muszę to wreszcie zaktualizować.
Makatrina – naprawdę tak się ten skrap odróżnia od poprzednich? Przyznam, że ja jakoś specjalnych różnic w stylu czy czymkolwiek nie dostrzegam 🙂
A Zuzka owszem, już lepiej, dziękuję bardzo 🙂
Za to ja mam trzeci dzień migrenę i ledwo żyję ;/

Trzydniowy pobyt z Zuzką w szpitalu trochę mnie wytrącił z normalnego rytmu (ale już wróciłyśmy do domu i chyba będzie lepiej), podobnie jak awaria laptopa i brak dostępu do (prawie) wszystkiego (ale też już mam z powrotem, tyle, że z nowym systemem i muszę wszystko od nowa ustawiać). I pogoda się jakby poprawiła?

Z zaległych rzeczy chciałam pokazać skrap robiony do mapki Drychy dla białoruskiego bloga wyzwaniowego Remesla. Ten journaling na środku trochę mnie wystraszył, ale pozbyłam się go, nadrobiłam girlandami i jakoś poszło:

stop

Zamiast journalingu wystąpiła tekturka z napisem:

stop

I nawet wyszło odrobinę 3D:

stop

Większa wersja TUTAJ.

Strasznie, strasznie mi się teraz chce skrapować, ale jak zwykle mam sporo do ogarnięcia, muszę chyba sobie zrobić listę to do i odhaczać, wtedy jakoś psychicznie lżej i lepiej widać, że coś się jednak zrobiło…

I to wszystko na jednym skrapie, w dodatku różowym. A to za sprawą trzech wyzwań, które sobie połączyłam – już dawno nie byłam taka skondensowana. Scrapujące Polki zapraszają do zrobienia skrapa ze zdjęciem rodzinnym i z kwiatkami, scrapki-wyzwaniowo – do przygotowania dowolnej pracy z użyciem przynajmniej trzech produktów biurowych (u mnie to zszywki, spinacze i mleczna taśma klejąca, z której zrobiłam chorągiewki do girlandy), a UHK – Inspiracje podaje temat “W słońcu” – jak widać poniżej wszystko się zgadza i pasuje jak ulał.

Rodzinnie

Tu widać wymagane kwiatki:

Rodzinnie

A tu girlandę z taśmy klejącej i dratwy:

Rodzinnie

Większa fotka – KLIK.

Na słońce mam jeszcze sporo pomysłów, więc niewykluczone, że indywidualnie też do tematu podejdę. Chociaż do pogody za oknem bardziej pasowałby tytuł “Czasem słońce, czasem deszcz”. Tak co godzinę.

Drukujemy

2012-07-16

Motyw druku uwielbiam na wszystkim – od papierów, przez stemple, wstążki, naklejki aż do ćwieków. Na spotkaniu we Wrocławiu kupiłam sobie u Eight drukowaną chmurkę – mimo, że nie wiem, czy uda mi się jej użyć, ale jest taka piękna i drukowana! Z papierów Le Journal też najbardziej lubię te we wzory gazetowe (chociaż kratka mocno z nimi konkuruje). Tym razem dołożyłam im trochę czerwieni i brązów:

Gazetowo

Gazetowo

Fajnie wygląda ostemplowana tekturowa łodyżka:

Gazetowo

Większa wersja TUTAJ.

PS. A ja się dziś goszczę na Scrap-ścinkach, gdyby ktoś był ciekaw to zapraszam 🙂